Ślub jeden z kamieni milowych w naszym życiu. Wiele osób podejmuje tą decyzję pod wpływem zauroczenia drugą osobą, co nierzadko jest niewystarczające do przetrwania związku. Mówi się, że każdy mężczyzna powinien dom zbudować, drzewo posadzić i spłodzić syna.
Nie wątpliwie żeby dokonać tych rzeczy, najpier trzeba wiedzieć z kim. Ale jak już wiemy to:
Zaręczyny - najpierw powinien Młody iść do Panny, czy może do jej Ojca?
Ślub - w kościele, a może na polu boso na łące? Ślub kościelny czy cywilny?
Wesele - kupione czy może wspólnie wyprawione? Sala weselna gdzieś w profesjonalnym domu weselnym, czy może u Dziadka w stodole? Czy ktoś jeszcze pamieta jak wstawionych rzucało się na siano żeby wydobrzeli? A któż lepiej bigos u gotuje jak nie Matka?
Dzieci - dlaczego Syn powinien być pierwszy?
Wodzirej czy Zespół? - a może zespół z wodzirejem? niewątpliwie powinien być ktoś kto będzie wiedział co i w jakiej kolejności powinno się odbyć.
Fotograf i zdjęcia - podobno na starość lubimy sobie popatrzeć jak to było wspaniale kiedy byliśmy młodzi.
Samochód, a może dorożka? - wynajmowane czy pożyczone po koleżeńsku? ponoć ma świadczyć o dobrobycie?, a jakby tak na piechotę?
Kwiaty od florysty? - skąd ta nasza lubość do przystrajania? żeby podkreślić wyjątkowość tego dnia? a może coś innego bardziej by podkreśliło wyjątkowość tej uroczystości?
Czy ta swojskość nie będzie wystarczającym wyróżnikiem dla podkreślenia wyjątkowości tego uroczystego momentu?