Gram Zdrowia

Francuski paradoks - jak to jest, że mogą jeść tak tłusto, palić papierosy i nie mieć tak dużo chorób nowotworowych i sercowych? Naukowcy od dawna podejrzewali, że stoi za tym wino - w końcu nie od dziś wiemy ile czerwonego wina piją francuzi. Nie wszyscy jednak wiedzą, że mał aliczbę chorób sercowych i nowotworowych francuzi rekompensują marskościami wątroby.

Wino zawiera bardzo dużo flawonoidów z ciemnych skórek winogron, z których jest wytwarzane. Większą zawartość  flawonoidów mają wina czerwone przed białymi.

Jeśli nie posiadamy swojej winnicy, to problemem może być kupno dobrego wina, w którym będą same zdrowe związki fllawonoidowe bez róznych dodatków czy domieszek innych win. Nie udało nam się póki co ustalić w jaki sposób dobierać wina do kupna. Póki co próbujemy podglądać reakcje naszego organizmy na różne wina - czasami są zaskakujące - zwykle opuchnięcie jakichś części ciała - powiek, czy też dłoni - czy z powodu leczniczego działania Flawonoidów, czy też trucia siarką, to tego niestety jeszcze nie wiemy.

Wiele osób wspomina także o bólach głowy czy też kacu po wypiciu większej ilości czerwonego wina.

Flawonoidy należą do klasy polifenoli. Najczęściej występującym flawonoidem jest kwercetyna.

Za wikipedią: Flawonoidy są związkami występującymi powszechnie w roślinach, dzięki czemu stanowią codzienny element diety przeciętnego człowieka (ok. 1 g/dzień). Występują m.in. w owocach (szczególnie owocach cytrusowych), warzywach (np. pomidory, papryka i brokuły), roślinach strączkowych (np. soi), herbacie, yerba mate i czerwonym winie.

Dobrymi źródłami polifenoli są: piwo, wino, winogrona, jagody, oliwa z oliwek, herbata, orzechy, kakao, yerba mate oraz niektóre inne warzywa i owoce. Największe stężenie polifenoli występuje zwykle w skórce owoców.

Źródło: http://products.mercola.com/purple-defense/?source=nl